Oficjalna strona Bezpartyjnej Obywatelskiej Inicjatywy

Portal wyborczy lubelskich kandydatów na miarę XXI wieku

Petycja: nie niszczmy kart wyborczych w ustawowym terminie!

Petycja: nie niszczmy kart wyborczych w ustawowym terminie!

Zgodnie z obowiązującymi przepisami karty wyborcze z wyborów samorządowych zostaną zniszczone 31 grudnia 2014 r. Klub Jagielloński apeluje o zachowanie kart z tego wyjątkowego głosowania.

Ty również możesz podpisać stosowną "Petycję"

Post scriptum

 

Według informacji otrzymanych od organizatorów akcji "nie niszczmy kart wyborczych w ustawowym terminie!" - petycja przyniosła oczekiwane skutki.

Z uwagi na fakt, że powyborczemu ustawowemu niszczeniu podlegają nie tylko karty do głosowania, a stanowisko w tej sprawie zajęte zostało przez nieuprawniony podmiot - pozwoliłem sobie zwrócić się do inicjatorów z osobistym apelem:

 

Dzień dobry,

 

Nazywam się Andrzej Filipowicz, jestem jednym z mieszkańców Lublina, który bardzo mocno promował i promuje zainicjowaną przez Was petycję.

Proszę byście nie ograniczali się do oświadczeń w w/w sprawie takich czy innych urzędników, którzy już złożyli dymisje ze sprawowanych funkcji, a domagali się stosownej zmiany rozporządzenia przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz zajęcia jednoznacznego stanowiska w tej kwestii przez premier rządu i prezydenta RP.

Zmiana rozporządzenia winna również dotyczyć zakazu niszczenia spisów wyborców, bo tam mogło dojść do dużo poważniejszych nadużyć i fałszerstw niż w przypadku samych tylko kart wyborczych.

Spisy wyborców mogą zawierać dowody na to, że miała miejsce nadfrekwencja w stosunku do faktycznego uczestnictwa - lub operacje odwrotne, bo po dziś dzień, na ten przykład w Lublinie, nie ma pełnego zestawienia z wyborów w poszczególnych obwodach.

Powyższa sytuacja nie pozwala na weryfikację ostatecznych wyników z tym, co stanowiło podstawę do ich ogłoszenia.

Proszę ponadto pamiętać, że członkowie PKW najpierw zaprosili do swojej siedziby przedstawicieli protestujących, a później wzięli udział w dostarczeniu pretekstu do ich pacyfikacji za zakłócenie "miru domowego" w miejscu publicznym.

 

Pozdrawiam,

Andrzej Filipowicz

Lublin