Oficjalna strona Bezpartyjnej Obywatelskiej Inicjatywy

Portal wyborczy lubelskich kandydatów na miarę XXI wieku

Zrozumieć nie tylko procedowanie SUiKZP

Zrozumieć nie tylko procedowanie SUiKZP

Nie ma większej różnicy, czy będzie to pozbawienie kogoś firmy, domu lub majątku, procedowanie zmiany planów miejscowych, czy lokalnej konstytucji planistycznej, bo jest to tylko kwestia zakresu naszego tym zainteresowania.

Jako szerszy przykład podejścia do tego typu tematów niech posłuży głośna już w całym kraju sprawa z naszego regionu, w której wykładowca prawa i czynna sędzina-namówiła dyrektor lokalnego oddziału banku krajowego do sfałszowania testamentu, co spowodowało straszną krzywdę zwykłych ludzi.

Z zeznań jednego ze świadków wynika, że dyrektor oddziału banku potraktowała prośbę znanej profesor prawa i sędzi sądu okręgowego jako tak pewną prawości intencji, że nawet przez myśl jej nie przeszło, by pytać, dlaczego testament sporządzany jest w imieniu osoby, która zmarła ponad 8 lat przed datą jego spisania.

Wysłuchanie zeznań świadków w sprawie jest swojego rodzaju katharsis, na której możliwość oczekują zapewne również niektórzy planiści Urzędu Miasta Lublin, którzy poświadczając nieprawdę, przekraczając kompetencje i delegacje ustawowe próbują umożliwić intensywną zabudowę wielorodzinna w obszarze tzw. Górek Czechowskich, których gro planowane było do objęcia prawnym rezerwatem i nadal jeszcze pełnią rolę zielonych płuc i naturalnego filtra antysmogowego dla niemal całego Lublina.

Każdemu bez wyjątku polecam najbliższe niedzielne wydanie polsatowskiego magazynu Państwo w Państwie, w którym mają zostać wyemitowane fragmenty zeznań w sprawie, która nigdy nie powinna się była wydarzyć-tak jak nie powinno było mieć miejsca wszystko to, czego byliśmy uczestnikami w ramach procedur związanych z planowaną zmianą SUiKZP. I nie chodzi tu tylko o Górki Czechowskie, bo one jedynie w sposób szczególny pozwoliły zogniskować problemy, które od 2010 roku toczą jak nowotwór całe nasze miasto, region i kraj.

Tak dramatycznych w treści i emocjach zeznań nie słyszałem od 1989 roku, a pomimo tego jestem przekonany, że kiedyś takie same lub jeszcze bardziej dramatyczne będą w sprawie procedowania projektu nowego SUiKZP Lublina, co dzieje się na naszych oczach i z większym lub mniejszym osobistym w tym udziałem.

Tak na marginesie, to uczestników tamtych wydarzeń nikt za mówienie, czy pisanie o nich nie straszył możliwością pozwów z art. 212 kk. (zniesławienie), co miało miejsce w przypadku uwag mieszkańców składanych do pierwszego wyłożenia projektu nowej planistycznej konstytucji Lublina.

Jako że miałem okazję rozmawiać w sposób bezpośredni ze świadkiem w opisanej wyżej sprawie oraz mogłem obserwować ulgę, jaką przyniosło złożenie zeznań o roli i postępowaniu profesor prawa i sędzi sądu okręgowego w tragedii nie tylko bezpośrednio poszkodowanych, ale również tych, którzy się do tego przyczynili-zapraszam do głębszej refleksji nad tym, co spotkało nas w trakcie dyskusji przy kolejnych wyłożeniach projektu nowego SUiKZP Lublina i całą atmosferą rozpętaną wokół społeczników.

Gdyby ktoś chciał zrozumieć tę kwadraturę koła, to podaję odnośnik do jednej z publikacji, która opisuje kulisy całej sprawy.

Niedziela, 24.06.2018 godzina 19:30, Państwo w Państwie, TV Polsat.

Zapraszam i pozdrawiam,

Andrzej Filipowicz

LAS/POL/RDCP