Oficjalna strona Bezpartyjnej Obywatelskiej Inicjatywy

Portal wyborczy lubelskich kandydatów na miarę XXI wieku

Wielka nieodpowiedzialność za olbrzymie pieniądze... publiczne

Wielka nieodpowiedzialność za olbrzymie pieniądze... publiczne

Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów najlepszym moim komentarzem będzie jego brak.

Zamiast tego cztery merytoryczne uwagi:
1. Wiadomo od ponad 4 miesięcy, że organizacja Antysmogowego Panelu Obywatelskiego kosztowała podatników 199.992,00 złotych. Jest to 57% całego ubiegłorocznego budżetu na wymianę tzw. kopciuchów, czyli fizyczne likwidowanie niskiej emisji, lub niemal 3,5 razy więcej niż zabrakło w ubiegłym roku w kasie miasta Lublin na zapłacenie rachunków za prąd i gaz w dwóch placówkach oświatowych. Całe szczęście, że uczestnicy panelu pracując bardzo odpowiedzialnie, potrafili podąć niezależne decyzje, czego nie umniejsza w żadnej mierze fakt, iż wcześniej takie same postulaty jak przegłosowane rekomendacje formułowane były bezkosztowo. Informacja p. dyrektora Biura Partycypacji Społecznej o braku znajomości kosztów końcowych może świadczyć o braku zainteresowania wysokością wydawanych środków publicznych albo podana wyżej kwota jeszcze znacznie urośnie.

2. Najwyraźniej nie tylko brak podpisów na informacjach kierowanych do Rady Miasta i 60 przedstawicieli mieszkańców w antysmogowym panelu obywatelskim stało się w Lublinie normą, bo dzisiaj okazało się, że można przedstawiać dane mieszkańcom i przedstawicielom mediów, które pochodzą z domysłów i przypuszczeń, a nie w oparciu o akty. Faktem natomiast jest, że wystąpienie o informacje na wniosek dotyczyło wykazu zestawienia rekomendacji przyjętych w dniu 19 maja 2018 roku przez Antysmogowy Panel Obywatelski oraz podanie przyczyn dotychczasowego braku publikacji ww. wyników na stronach UML, a nie jakichś oficjalnych dokumentów, pod którymi i tak nikt się nie odpisuje imiennie.

3. Jeżeli Górki Czechowskie nie były najważniejszym tematem Antysmogowego Panelu Obywatelskiego, to dlaczego tej sprawie poświęcono większą część poniedziałkowego spotkania prezydenta i planistów z uczestnikami panelu, którzy mieli nieodparte wrażanie, że chodzi tylko i wyłącznie o przekonanie ich, że plany wielorodzinnej zabudowy Górek Czechowskich są zasadne i nie mogą być zmienione (co zresztą jest bardzo złym paradygmatem).

4. Listy do prezydenta Polski pisać może każdy. Nikt poza SOP i ABW nie ma prawa kontrolować takiej korespondencji, a czynienie obywatelom wyrzutu z tego, że korzystają ze swoich podstawowych praw, nie miało miejsca nawet w stanie wojennym:

Pozdrawiam,

af